rozwińzwiń

Granite Hills tom I. Księga krwi

Okładka książki Granite Hills tom I. Księga krwi Anna Leokadia
Okładka książki Granite Hills tom I. Księga krwi
Anna Leokadia Wydawnictwo: Amare Cykl: Granite Hills (tom 1) fantasy, science fiction
380 str. 6 godz. 20 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Granite Hills (tom 1)
Wydawnictwo:
Amare
Data wydania:
2024-02-21
Data 1. wyd. pol.:
2024-02-21
Liczba stron:
380
Czas czytania
6 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383139388
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
61 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2451
2403

Na półkach:

Sięgając po lekturę Anny Leokadii zupełnie nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Nastawiona na lekką i sympatyczną opowieść młodzieżową, ostatecznie poczułam się bardzo miło zaskoczona.

Coraz częściej odchodzę od powieści młodzieżowych na rzecz bardziej dojrzałych lektur, ale w międzyczasie lubię powracać do czegoś lżejszego i historii znanych oraz lubianych. Po zapoznaniu się z opisem powieści Anny Leokadii czułam, że lektura może przypaść mi do gustu, więc niewiele myśląc dałam porwać się pomysłowej wariacji na temat życia w Pensylwanii pomiędzy wampirami. Brzmi zaskakująco? Taka jest właśnie ta książka! Przemyślana, wykorzystująca potencjał i wprowadzająca na scenę główną bohaterkę, u boku której z przyjemnością pokonywałam wszelkie przeciwności.

Czytamy o losach nastolatki Candice, która wpakowała się w nie lada kłopoty. Nie należała do grzecznych dziewczynek, więc nic dziwnego było w tym, że została wydalona z liceum w Toronto. Na szczęście jej rodzice znaleźli ultimatum w postaci szkoły w Pensylwanii. To miał być ostatni punkt zaczepienia i wstęp do zmian dla dziewczyny. Nikt nie spodziewał się, że szkoła okaże się zaskakującym miejscem, pełnym nietypowych istot oraz niezapomnianych przygód.

Zaskakująco dopracowana i ciekawie poprowadzona historia, w której wszystko może się wydarzyć. Widać subtelne inspiracje sagą Zmierzch, aczkolwiek autorka potrafiła przerobić całość na własną, indywidualną opowieść. Smaczne poczucie humoru a także w pełni wiarygodna kreacja bohaterów przełożyły się na sympatyczną opowieść od której trudno było mi się oderwać. Całość napisana z fantazją i odpowiednią dawką emocji, odrobinę podsycała niepewność w stosunku do kolejnych pojawiających się nowych tożsamości postaci a także szczegółów związanych z nietypową szkołą do której trafiła Candice. Z przyjemnością przerzucałam kolejne strony i poznawałam nowe przygody dziewczyny, bawiąc się lepiej niż dobrze w towarzystwie wampirów, czarownic oraz wszechobecnych tajemnic, które pięknie podsycały atmosferę. W to wszystko oczywiście został wpleciony subtelny wątek romantyczny, który udowodnił, że miłość pokona wszelkie granice i bariery.

Muszę przyznać, że lektura "Granite Hills tom I. Księga krwi" bardzo miło mnie zaskoczyła i cieszę się że miałam pod ręką kontynuację przygód Candice. Z przyjemnością ponownie wkroczę do świata wykreowanego przez Annę Leokadię i Wam również polecam dać szansę powyższej lekturze. To idealny czasoumilacz na leniwe popołudnie, który pobudzi naszą wyobraźnię i zaprosić do świata, w którym wszystko może się wydarzyć a pozytywne emocje otulą nas z każdej strony.

Sięgając po lekturę Anny Leokadii zupełnie nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Nastawiona na lekką i sympatyczną opowieść młodzieżową, ostatecznie poczułam się bardzo miło zaskoczona.

Coraz częściej odchodzę od powieści młodzieżowych na rzecz bardziej dojrzałych lektur, ale w międzyczasie lubię powracać do czegoś lżejszego i historii znanych oraz lubianych. Po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
47
47

Na półkach:

🧛 Tematyka wampirów i wiedźm nie jest zazwyczaj moim pierwszym wyborem w literaturze. Jednak czułam potrzebę odmiany, pewnego odświeżenia, a nawet wyzwania czytelniczego, więc zdecydowałam się sięgnąć po cykl "Granite Hills",składający się z dwóch tomów :
1️⃣"Księga Krwi"
2️⃣"Księga Odrodzenia".

📖 Bardzo szybko dałam się wciągnąć w fabułę. Akcja jest dynamiczna i obfituje w liczne zwroty, przez co książki czyta się bardzo szybko.

👉 Odkrywane kolejno fakty są zaskakujące i wręcz nieprzewidywalne.

❤️ Opis przeżyć wewnętrznych głównej bohaterki pozwala wczuć się w jej emocje i zrozumieć podejmowane decyzje, w sytuacji, w jakiej się znalazła.

📚 Każdy tom jest pełen tajemnic, a bohaterka jak po nitce do kłębka odkrywa nowe fakty, łączy je w logiczną całość i odważnie stawia czoła napotkanym trudnościom oraz okolicznościom, w obliczu których została postawiona wbrew swojej woli.

📖 Oba tomy błyskawicznie wyciągają w wir opisywanych wydarzeń i pomagają oderwać się od szarej codzienności.

🧛 Tematyka wampirów i wiedźm nie jest zazwyczaj moim pierwszym wyborem w literaturze. Jednak czułam potrzebę odmiany, pewnego odświeżenia, a nawet wyzwania czytelniczego, więc zdecydowałam się sięgnąć po cykl "Granite Hills",składający się z dwóch tomów :
1️⃣"Księga Krwi"
2️⃣"Księga Odrodzenia".

📖 Bardzo szybko dałam się wciągnąć w fabułę. Akcja jest dynamiczna i obfituje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
251
187

Na półkach:

Candice zostaje wyrzucona ze szkoły i trafia do innej, takiej dla trudnej młodzieży, gdzieś głęboko w Pensylwanii. Szybko orientuje się, że ze szkoła jak i uczniami jest coś nie tak. I nie chodzi nawet o to, że to powinna być trudna młodzież. Oni po prostu wszyscy mają... moce nadprzyrodzone.
Klimat książki przywodzi mi na myśl taką starą lekką fantastykę z wampirami, które czytałam lata temu. Są wspomniane wampiry, ale też wilkołaki, czarownice, wyrocznia. Pojawiła się przepowiednia, tajemnice rodzinne, nowe przyjaźnie i nawet odrobinę zakazane romanse.
Sama Candie spada w hierarchii szkolnej dosyć mocno, w starej szkole była tą schematyczną popularną egoistyczną blondyneczką, a w nowej jest bardziej szarą myszką, nawet odrobinę outsiderem. Jednak ta zmiana była dla niej na plus, bo ta jej zbytnia pewność siebie była irytująca. Poza tym nawet nie wspomnę o jej idiotycznych planach - wierzy na słowo świeżo poznanym ludziom z internetu, co sprowadza na nią kłopoty i to spore.
Landon mnie urzekł - bystry brat przyjaciółki z nowej szkoły. Ich przekomarzania były jedną z lepszą częścią tej książki.
Sama koncepcja szkoły, gdzie poszczególni uczniowie z określonymi predyspozycjami podlegają pod konkretnych nauczycieli była interesująca. Patrząc na zachowania i wygląd od razu można było zakładać kto do kogo należy - momentami miałam wrażenie, że byli po prostu klonami.
Odrobinę zabrakło mi przybliżenia samych zajęć w szkole dla nadnaturalnych, byłoby to ciekawe dowiedzieć się jak szkoli się przyszłe wampiry.
Tak samo wątek chłopaka Candice - Sama. Niby jej bardzo na nim zależy, ale w jej czynach nie było tego widać, wręcz odwrotnie. O ile o nich chociażby pomyślała to sporadycznie, wątek można byłoby spokojnie wyciąć i nie byłoby żadnej różnicy.
Całość jest zbudowana na wyświechtanych schematach - Candice wdycha do przystojnego zamkniętego dyrektora Ezry, który dziwnym trafem jakoś bardziej się nią interesuje. Pomimo że pojawia się wiele schematów, czyta się szybko i lekko. To taki typowy odmóżdżacz, który nie zostanie z wami na dłużej, ale mimo wszystko fajnie się go czyta.
Zakończenie mnie zaskoczyło co zaważyło na pozytywnej ocenie całości.

Candice zostaje wyrzucona ze szkoły i trafia do innej, takiej dla trudnej młodzieży, gdzieś głęboko w Pensylwanii. Szybko orientuje się, że ze szkoła jak i uczniami jest coś nie tak. I nie chodzi nawet o to, że to powinna być trudna młodzież. Oni po prostu wszyscy mają... moce nadprzyrodzone.
Klimat książki przywodzi mi na myśl taką starą lekką fantastykę z wampirami, które...

więcej Pokaż mimo to

avatar
117
117

Na półkach:

[współpraca reklamowa]
4.75/5🤌🏻⭐️

Zaledwie spojrzenie na okładkę i przeczytanie opisu wzbudziły we mnie pewność, że ta książka musi być stworzona dla mnie. I faktycznie, nie zawiodłam się. Od pierwszych stron pochłonęłam historię z zapartym tchem, ścigając się przez strony z prędkością światła, pragnąc zgłębić kolejne wydarzenia. Fabuła, bogata w zwroty akcji, wciągnęła mnie bez reszty, a emocje i napięcie trzymały mnie w nieustającym szponie, uniemożliwiając oderwanie się od lektury. Język, którym posłużyła się Anna Leokadia, był niezwykle przystępny, co sprawiło, że książka stała się jeszcze bardziej porywająca. Autorka stworzyła fascynujący świat za murami "Granite Hills", który w równym stopniu był niebezpieczny, co fascynujący. Bohaterowie, zarówno ci główni, jak i ci drugoplanowi, zostali starannie wykreowani, a ich relacje dodawały głębi całej opowieści. Postać Ezry De Vymont stanowiła dla mnie zagadkę, której rozwiązanie pozostawało poza zasięgiem, podczas gdy Candice, niezmiennie przyciągająca nieszczęścia i kłopoty, wzbudzała we mnie nieustanne zainteresowanie. Nieudana ucieczka okazała się prawdziwym zaskoczeniem, a odkrycie tożsamości sprawcy wprawiło mnie w autentyczny szok. Zakończenie pozostawiło mnie z uczuciem wielkiego niedosytu, jednocześnie budząc we mnie niecierpliwe oczekiwanie na kontynuację. 🤍

[współpraca reklamowa]
4.75/5🤌🏻⭐️

Zaledwie spojrzenie na okładkę i przeczytanie opisu wzbudziły we mnie pewność, że ta książka musi być stworzona dla mnie. I faktycznie, nie zawiodłam się. Od pierwszych stron pochłonęłam historię z zapartym tchem, ścigając się przez strony z prędkością światła, pragnąc zgłębić kolejne wydarzenia. Fabuła, bogata w zwroty akcji, wciągnęła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
582
580

Na półkach:

Siedemnastoletnia Candice Campbell wpadła w poważne kłopoty, kiedy w jej torebce podczas szkolnej inspekcji znaleziono marihuanę. Nietrafiony żart przerodził się w poważny problem. Szkoła nie może przymknąć oka na to wykroczenie a ona zostaje z niej wydalona. Kipiąc nieokiełznanym gniewem zamierza znaleźć osobę odpowiedzialną za jej upokorzenie. Candice musi pójść do nowej szkoły. Ma rozpocząć naukę w szkole Granite Hills w Pensylwanii, szkole o zaostrzonym rygorze, dla dzieciaków z problemami. Z dnia na dzień musi pożegnać się z przyjaciółmi, chłopakiem, Toronto, wszystkim co zna i wyjechać.

Granite Hills wygląda jak szlachecki dworek z jardami reprezentacyjnego ogrodu. Miejsce niczym z bajki. Dziewczyna niczego już nie oczekuje od swojego życia, które figuruje jako jedno wielkie rozczarowanie. Nie może uwierzyć do czego ją to wszystko doprowadziło. Nie może przeboleć straty starej szkoły i Toronto. Chcąc nie chcąc musi oddać się duchowi nowej przygody. Już na samym początku dopada ją wiele wątpliwości i podejrzeń co do nowej szkoły. Nie może pozbyć się wrażenia, że coś tam mocno nie gra. Jest zaskoczona i jeszcze nie wie czy w dobrym znaczeniu, czy w złym. Liceum to tylko liceum prawda? Otóż... Nie. Nie może pozwolić sobie na panikę, dopóki nie znajdzie twardych dowodów na szaleństwo w Granite Hills. A o to nie trudno. Co jeśli Candice nie ma do czynienia z ludźmi?

Wampiry, wilkołaki, czarownice a w tym wszystkim ona - Candice. Tę książkę czytałam z ogromnym sentymentem. Dlaczego? Dlatego, że właśnie od takich książek rozpoczynam swoją przygodę z czytaniem, zaczytując się na potęgę w książkach o wampirach czy wilkołakach. Fajna to była przygoda. Candice to bohaterka jakie lubię - odważna, pewna siebie i mająca swoje zdanie. Na temat fabuły napisałam wszytko co mogłam i muszę przyznać, że sam pomysł na nią jest niezwykle interesujący. Poprowadzenie akcji oraz kreacja bohaterów znajdują się na wysokim poziomie. Pełna przygody opowieść, napisana tak, że trudno się od niej oderwać.

Autorka po mistrzowsku wykreowała cały ten świat, postaci i fabułę. Stworzyła nie tylko opowieść pełną magii i fantastyki ale książkę, który bawiąc uczy, która w piękny sposób podkreśla istotne wartości w życiu każdego człowieka. Zawiera w sobie wszystko co powinna: prawdziwą przyjaźń, zagadki, intrygi, elementy zaskoczenia. I oczywiście wspaniały magiczny świat, który całkowicie mnie oczarował. Dopiero pierwsza część za mną ale już zacieram ręce na kolejną część i zabieram się za czytanie.

Siedemnastoletnia Candice Campbell wpadła w poważne kłopoty, kiedy w jej torebce podczas szkolnej inspekcji znaleziono marihuanę. Nietrafiony żart przerodził się w poważny problem. Szkoła nie może przymknąć oka na to wykroczenie a ona zostaje z niej wydalona. Kipiąc nieokiełznanym gniewem zamierza znaleźć osobę odpowiedzialną za jej upokorzenie. Candice musi pójść do nowej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
423
324

Na półkach:

Powieść młodzieżowa w klimacie dark academia, z dodatkiem sił nadprzyrodzonych. Po korytarzach szkoły Granite hills chodzą nie tylko ludzie, ale również stworzenia zrodzone z nocy… Tak dobrze myślicie wampiry, a sama szkoła nie jest zwykłą placówką, to miejsce skrywa wiele tajemnic i to my je odkryjemy, wraz z główną bohaterką Candice Campbell.

Candice trafiła do liceum w Pensylwanii po nieszczęśliwym zdarzeniu, które skutkowało usunięciem z poprzedniej placówki. Tym razem słodki uśmiech i zapewnienia dziewczyny o swojej niewinności spełzły na niczym a rodzice postanowili odciąć ją od “złego” towarzystwa i umieścić w szkole dla dzieciaków z problemami.
Niestety nowa szkoła okazuje się czymś zgoła innym, co nie przypada dziewczynie do gustu, w dodatku zaczyna podejrzewać, że nie wszyscy uczniowie i nauczyciele są ludźmi.

Cóż to była za historia!! Wręcz nie potrafiłam się od niej oderwać. Już zapomniałam jak bardzo kocham klimat szkół i nadprzyrodzonych istot. Autorka ma bardzo lekkie pióro, a język którym się posługuje jest prosty, imiona bohaterów też nie są jakoś bardzo skomplikowane, co pozwala nam w mgnieniu oka ogarnąć, kto, kim jest. I chociaż główna bohaterka wkurzała mnie bardzo często, to i tak jest to historia godna uwagi.

Bardzo polecam i z wielką przyjemnością sięgnę po drugi tom.

Powieść młodzieżowa w klimacie dark academia, z dodatkiem sił nadprzyrodzonych. Po korytarzach szkoły Granite hills chodzą nie tylko ludzie, ale również stworzenia zrodzone z nocy… Tak dobrze myślicie wampiry, a sama szkoła nie jest zwykłą placówką, to miejsce skrywa wiele tajemnic i to my je odkryjemy, wraz z główną bohaterką Candice Campbell.

Candice trafiła do liceum w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1139
1072

Na półkach: ,

„Granite Hills. Księga krwi” to pierwszy tom z serii młodzieżowej, która utrzymana jest w dość tajemniczym i fantastycznym klimacie.

Fabuła została bardzo ciekawie przedstawiona, akcja jest sprawnie poprowadzona, a styl Autorki jest lekki oraz przyjemny przez co tak naprawdę przez tom 1 przeleciałam jak burza i odrazu sięgnęłam po kolejny. Podczas lektury towarzyszyło mi pełno emocji spowodowanych nie tylko tym, że mogłam poczuć się jak za nastoletnich czasów, ale przede wszystkim ogromnie wczułam się w akcję i to co Autorka przygotowała dla Candice. Zwroty których kompletnie się nie spodziewały mocno potrafiły mnie zaskoczyć, ale i lekko namieszać w życiu głównej bohaterki.

Candice to postać z krwi i kości. Dziewczyna zachowuje się jak typowa nastolatka - kombinuje, obmyśla plany ucieczki, przeżywa rozstanie ze swoim chłopakiem, a targające nią emocje to taki prawdziwy kalejdoskop młodzieńczej burzy hormonów. Jedna co się dziwić skoro sytuacja zmusiła ją do zmiany szkoły, gdzie była „kimś”, a teraz miała stać się „nikim”. W dodatku odkrywa, że Granite Hills to wcale nie jest zwyczajne miejsce dla młodzieży sprawiającej problemy.
Reszta postaci także została ciekawie wykreowana i są oni autentyczni. Autorka zadbała o to, aby każdy wykazał jakieś emocje i nie mógł zostać odebrany nijako.

Samo zakończenie książki… kompletnie się tego nie spodziewałam i cieszę się, że odrazu mogłam sięgnąć po kolejną część i zaspokoić swoją ciekawość.

„Granite Hills. Księga krwi” to świetna książka młodzieżowa, która pozwala oderwać się od codziennych trosk i przenieść się w zupełnie inny świat. Serdecznie 𝗣𝗢𝗟𝗘𝗖𝗔𝗠!

„Granite Hills. Księga krwi” to pierwszy tom z serii młodzieżowej, która utrzymana jest w dość tajemniczym i fantastycznym klimacie.

Fabuła została bardzo ciekawie przedstawiona, akcja jest sprawnie poprowadzona, a styl Autorki jest lekki oraz przyjemny przez co tak naprawdę przez tom 1 przeleciałam jak burza i odrazu sięgnęłam po kolejny. Podczas lektury towarzyszyło mi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
627
564

Na półkach: ,

Lekka i przyjemna młodzieżówka, troszkę w klimacie zmierzchu. Dobrze poprowadzona fabuła, ciekawi bohaterowie. Styl Autorki przypadł mi totalnie do gustu, to sprawiło, że w oka mgnieniu dotarłam do zakończenia. A zakończenie.. Tego się nie spodziewałam. Autorka mocno mnie zaskoczyła. Polecam.

Lekka i przyjemna młodzieżówka, troszkę w klimacie zmierzchu. Dobrze poprowadzona fabuła, ciekawi bohaterowie. Styl Autorki przypadł mi totalnie do gustu, to sprawiło, że w oka mgnieniu dotarłam do zakończenia. A zakończenie.. Tego się nie spodziewałam. Autorka mocno mnie zaskoczyła. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
255
255

Na półkach:

Candice nie należała do spokojnych nastolatek, ale to co stało się w jej szkole, to było przegięcie, którego ona się nie dopuściła - została wrobiona, i to w narkotyki. Wydalenie ze szkoły nie przyniosło nic dobrego. Rodzice szybko znaleźli dla niej nową szkołę, jednak aż 4 godziny drogi od jej domu. Nie było jej to na rękę, ponieważ to tutaj miała znajomych, chłopaka i swoje życie. Nowa szkoła, pełna zagadek, niedomówień i dziwnych sytuacji, pobudza w dziewczynie chęć ucieczki jak najdalej. Dzieją się tam rzeczy, które wywołują ciary na plecach. Czy dziewczyna odnajdzie się w nowej, pełnej tajemnic i nadnaturalnych sił szkole? Jaki plan mają na nią nowi nauczyciele?
—————
Stwierdzam, że warto było udać się w świat nadnaturalnej mocy i tajemnic, które zaczęły dziać się w życiu bohaterki i jej nowych przyjaciół. Historia świetnie wymyślona i choć pierwsze strony były dość „oklepane”, tak z każdym rozdziałem chciałam znać więcej szczegółów. Ciekawie stworzone postacie, które intrygują, dodatkowo pobudzają wyobraźnię, zwłaszcza że wchodzimy w świat wampirów, wilkołaków i innych tworów. Idealnie są też w niej opisane odczucia i pomysły nastolatek. Cieszę się, że sięgnęłam po coś nowego, a zakończenie tego tomu zdecydowanie pobudziło moją ochotę na kolejny.

Candice nie należała do spokojnych nastolatek, ale to co stało się w jej szkole, to było przegięcie, którego ona się nie dopuściła - została wrobiona, i to w narkotyki. Wydalenie ze szkoły nie przyniosło nic dobrego. Rodzice szybko znaleźli dla niej nową szkołę, jednak aż 4 godziny drogi od jej domu. Nie było jej to na rękę, ponieważ to tutaj miała znajomych, chłopaka i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1755
1715

Na półkach:

„Granite Hills. Księga krwi” to pierwszy tom książki rozpoczynający cykl Grante Hills, ostatnio częściej sięgam po książki, w których jest motyw akademii, czy szkoły z internatem, innej placówki, do której bohaterowie zostali zmuszeni, aby tam się pojawić. Nikt nie wybiera takiego miejsca sam, zazwyczaj nie ma się wyboru i musi się zebrać w sobie, aby przetrwać. Bohaterka trafia do miejsca dla problematycznej młodzieży, takiego miejsca, które jest odcięte od świata, a wszystko przez to, że miała coś, czego nie powinna. Byłam ciekawa wizji Anny Leokadii tej tajemniczej szkoły, czy mimo wszystko zachęci mnie i wpłynie na rozważania chęci uczęszczania do niej? Chętnie sięgnęłam po tą powieść, pomimo tego, że niewiele o niej wiedziałam, może tak było lepiej? Czy można wpaść w jeszcze większe tarapaty, tam, gdzie powinno się z nich wychodzić?
Główną bohaterką książki autorstwa Anny Leokadii od tytułem „Granite Hills. Księga krwi” jest Candice Cambell, sympatyczna dziewczyna, która wpadła w nieoczekiwane kłopoty. Ktoś podrzucił do jej torby narkotyki, ewidentnie chcąc się jej pozbyć, zgodnie z tym założeniem dziewczyna została wydalona ze szkoły. Jej rodzice nie mogli sobie pozwolić na to, aby zakończyła się jej edukacja, więc postanowili wysłać ją do innej placówki. Granite Hills to miejsce, do którego trafia młodzież z problemami, jednak realia tam panujące są trudne. Candice tęskni za swoimi przyjaciółmi, chłopakiem, co wpływa na jej samopoczucie. Zaczęła dostrzegać, że to miejsce jest dziwne, dzieją się w nim niepokojące rzeczy, czy istoty nadprzyrodzone istnieją naprawdę? Kim jest dyrektor tej placówki? Czy Ezra De Vymonte poskromi jej charakterek? Jakie rodzinne tajemnice odkryje Candice?
„Granite Hills. Księga krwi” to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, mam jednak nadzieję, że nie będzie ostatnie, ponieważ w swojej powieści udało jej się stworzyć intrygujący świat, który chętnie zgłębię. Sama główna bohaterka jest zwyczajną nastolatką, która trafia do miejsca, które niespecjalnie do niej przemawia. Jest bardzo uparta, ma niewyparzony język, to sprawia, że często wpada w kłopoty. W książce znajdują się elementy humorystyczne, sprawiające, że się uśmiechałam, ale także takie, które wbijały mnie w fotel, jak zakończenie. Mam nadzieję, ze na kontynuację tej historii długo nie przyjdzie nam czekać, bo chciałabym się dowiedzieć, co dalej zaplanowała dla bohaterów autorka. „Granite Hills. Księga krwi” zabiera czytelnika w bogato wykreowany świat, w którym można natknąć się na wampiry, wilkołaki, czy czarownice. Autorka zadbała o to, żebym ciekawiła się każdą chwilą, w której przebywałam w Granite Hills. Przygotujcie się na niebezpieczeństwo i tajemnice, które trzeba rozwiązać.

„Granite Hills. Księga krwi” to pierwszy tom książki rozpoczynający cykl Grante Hills, ostatnio częściej sięgam po książki, w których jest motyw akademii, czy szkoły z internatem, innej placówki, do której bohaterowie zostali zmuszeni, aby tam się pojawić. Nikt nie wybiera takiego miejsca sam, zazwyczaj nie ma się wyboru i musi się zebrać w sobie, aby przetrwać. Bohaterka...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    85
  • Przeczytane
    65
  • 2024
    8
  • Posiadam
    8
  • Legimi
    6
  • Teraz czytam
    4
  • Fantastyka
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Fantasy
    1
  • Nowe serie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Granite Hills tom I. Księga krwi


Podobne książki

Przeczytaj także